Tag: ?#?motywacja
#14 Będę walczył do końca.
Trening mentalny w toku! Będę przygotowany na wszystko i wiem, że to nie będzie łatwe zadanie.
13# Moja zasada „3 x K”
Start w maratonie zbliża się wielkimi krokami! Przygotowania fizyczne na finiszu, ale za to trening mentalny rozpoczyna swoje główne zadanie!
Lipiec był miesiącem badań! Stan wyjściowy już znany i można trenować. [WYNIKI]
W lipcu solidnie ruszyłem z przygotowaniami do drugiej części sezonu i oprócz ułożenie sobie optymalnego planu, zrobiłem szereg badań, które miały na celu dobranie odpowiednich intensywności treningowych. W sumie poddałem się dwóm badaniom o charakterze wydolnościowym.
Jak wypadła moja pierwsza część sezonu? PODSUMOWANIE.
Czas wybudzić się ze snu. 3 tygodnie roztrenowania za mną, a nawet już dwa tygodnie lekkiego wprowadzenia, bo okres roztrenowania zrobiłem solidnie tzn. mało biegałem, odpoczywałem aktywnie i pasywnie. Regenerowałem się fizycznie, oczyszczałem głowę, łapałem głód biegowy.
#12 Jak budować pewność siebie.
Przypominam sobie momenty, w których się nie poddałem, gdzie przekraczałem granice możliwości i odnosiłem osobiste zwycięstwo. Magazynuje te chwile, aby dokonywać retrospekcji w odpowiednim czasie i korzystać z nich właściwie.
#11 Bez marzeń…
Ciężko się nie zgodzić. Czasami warto się na chwilę zatrzymać, zastanowić i zauważyć ile zrobiliśmy na drodze do realizacji swoich marzeń. Nie będzie to czas stracony, a na pewno może nas pokrzepić i wprawić w zdumienie pokazując przy okazji na ile nas stać, kiedy czegoś bardzo pragniemy. Walcz o swoje marzenia i pracuj wytrwale o […]
#9 Jeśli chcesz osiągnąć to czego nigdy nie miałeś…
Musisz coś zmienić! Nie da się dojść do czegoś nowego idąc wciąż tą samą drogą, robiąc wciąż to samo. Jak mawiał Albert Einstein: „Głupotą jest robić wciąż to samo i spodziewać się różnych rezultatów”.
#8 Zapamiętaj na całe życie to uczucie…
Pamiętam to jak dziś. Pamiętam ten bieg, pamiętam to miejsce i to co czułem. Wstawałem i rosłem w siłę. Byłem w ośrodku rehabilitacyjnym nad morzem i była to już ostatnia rehabilitacja po wypadku. Od rana ciężka praca z fizjoterapeutami, a później…wychodziłem biegać po plaży.
#7 Nigdy nie daj sobie wmówić…
Nie pozwól sobie niczego wmówić! No może oprócz tego: