#8 Zapamiętaj na całe życie to uczucie…
Pamiętam to jak dziś. Pamiętam ten bieg, pamiętam to miejsce i to co czułem. Wstawałem i rosłem w siłę. Byłem w ośrodku rehabilitacyjnym nad morzem i była to już ostatnia rehabilitacja po wypadku. Od rana ciężka praca z fizjoterapeutami, a później…wychodziłem biegać po plaży. Z jednej strony głowy ciągła pamięć i przypominanie przez innych o tym, że wypadek był naprawdę, że blizny są prawdziwe, że byłem inwalidą. A z drugiej strony ja i moje marzenia, stawianie kolejnych kroków, aby wrócić do tego, co tak bardzo kocham robić. Z każdym kolejnym krokiem, kolejnym biegiem, rosła we mnie determinacja, pragnienie powrotu do formy z przed wypadku, a nawet bycie jeszcze lepszym biegaczem, chęć by osiągać lepsze wyniki. Czułem, że jestem w stanie to zrobić, jestem w stanie to osiągnąć, a to co wydarzyło się było tylko testem, sprawdzeniem mojej gotowości, odwagi i siły. Wiedziałem, że muszę przez to wszystko przejść, przezwyciężyć stawiany mi opór. Dziś dziękuję sobie, że się wtedy nie poddałem. Pamiętaj te momenty i chwile. To one Cię wzmacniają i hartują Twój charakter. Te chwile będą Twoją siłą.
Miłego dnia 🙂
MentalRunner Bartek.
Podziel Się