Loading…

Moje 3 zasady do utrzymania motywacji

Nie będzie to długi wpis, ale za to będzie “samo gęste” o motywacji. A dokładnie przygotowałem dla Ciebie moje 3 zasady do niegasnącej motywacji, którymi się kieruje, a dzisiaj dzielę się nimi z Tobą. Jesteśmy w okresie, kiedy nasze noworoczne postanowienia jeszcze są w miarę silne, ale lepiej się przygotować, bo wiele badań wskazuje, że 90% postanowień noworocznych zostaje porzuconych już w lutym. Powód – brak chęci, zapału, czyli brak motywacji.

 „Największą umiejętnością związaną z osiąganiem sukcesów jest zdolność wyznaczania celów i tworzenia planów dochodzenia do nich.” – Brian Tracy.

1. CEL. 

Musisz go mieć, żeby w ogóle coś robić. Żeby działać w konkretnym kierunku z określonymi założeniami. Musi być jasno określony, szczegółowy i nie trzymany w głowie, ale najlepiej zapisany w swoim dzienniku treningowym ( ja tak robię) lub innym miejscu do którego zaglądasz, masz przy sobie. Musi być wymagający, ale nie może być nierealny lub bardzo łatwy do osiągnięcia. Musisz mieć cele długoterminowe i krótkoterminowe. Na tydzień, miesiąc, kwartał, pół roku, rok, 5 lat. I musisz je odpowiednio zaplanować.

2. PLAN .

Nic nie pomoże Ci bardziej jak zaplanowanie osiągnięcia celu i tym samym ciągłe podtrzymywanie zaangażowania. Bo połowa drogi do osiągnięcia celu, to jego dobre zaplanowanie. Ustalenie co trzeba zrobić, jaką pracę trzeba wykonać, rozłożyć ją na etapy, wyznaczyć starty kontrolne, sprawdzające które będą takimi małymi kamieniami milowymi, które będą Cię przybliżać do głównego celu. Będziesz odhaczać wykonaną pracę, zrealizowane mniejsze cele, które będą Cię napędzać, bo jeśli przyjdzie chwila zwątpienia, znużenia, to spojrzysz na swój plan, zobaczysz ile już roboty wykonałeś i to Ci nie pozwoli się poddać.

3. MOTYW .

Żeby czuć się zmotywowanym, musisz mieć jakiś motyw, jakąś większą intencję. Musisz znać odpowiedzi na pytania, które będziesz musiał sobie zadać podczas wyznaczania celu i w chwili słabości, kiedy chęć odpuszczenia będzie Cię nękała. Po co to robisz? Co Ci to daje? Co Ci da osiągnięcie celu? Jak będziesz się czuł? Jednymi słowy, to co robisz musi być dla Ciebie ważne! Zdrowie, rodzina, relacje, samoocena, większa wizja.

Mam nadzieję, że mój wpis był dla Ciebie wartościowy i ciekawy. Polecam ci jeszcze dziś, abyś usiadł/a i zapisała swoje cele, plany i motywy. Najlepiej na kartce papieru lub w swoim notatniku, dzienniku treningowym, gdzieś gdzie często zaglądasz i masz do tego szybki dostęp. Przyda się, aby szybko zajrzeć w trudniejszych chwilach, które zawsze się pojawiają i warto być na nie przygotowanym. Dzięki temu nawet jeśli chwilowo stracisz kurs, cel zniknie z horyzontu, to masz pod ręką mapę. Aktualizujesz współrzędne, obierasz właściwy kurs i płyniesz dalej, bo wiesz, że warto. 

Jeśli znasz kogoś, kto ma noworoczne postanowienia i cele na 2021rok, to pokaż mu te zasady. Może przyczynisz się w ten sposób do ich realizacji 🙂 

Pozdrawiam

Bartek

#FeiferTrenuje

Dodaj komentarz